Małe rzeczy a cieszą... kolekcja cieni Pure Colour Mono by Oriflame
Chwaliłam się już pomadką, teraz pochwale się
moją kolekcją cieni do powiek.
Może być dla niektórych z was nudno bo są to cienie tylko z Oriflame i na dodatek z jednej serii.
Moja kolekcja to cienie do powiek z serii Pure Colour Mono z Oriflame - cena ok. 9,90 za cień.
Jakie mają zalety?
Ich napigmentowanie jest bardzo delikatne, ładnie sie rozprowadzają na oku, nie osypują się i nie wałkują.
Wady: aby wyraźnie zaznaczyć dany kolor trzeba je nałożyć kilka warstw, szkoda że nie ma jednej palety w których by występowały bo nosząc kilka w kuferku mogą się pogubić.
Moje kolory to:
1) Champagne Pearl kod 22589 - idealny jako cień bazowy
2) Pink Shimmer kod 22590 - idealny jako cień bazowy
3) Light Blue kod 26663 - w sam raz dla brązowookich
4) Sheer Lavender kod 26664 - kolor dla niebieskookich
A jak wasze "cieniowe" zdobycze?
Ile ich macie w swoich kosmetyczkach?
Zapraszam do komentowania.
Zaglądajcie też na naszego fejsa:https://www.facebook.com/Kosmetycznybiznes
P.S
Czy znacie powód dla którego ten cholerny Blogger zmienia mi czcionkę?
Anka
Może być dla niektórych z was nudno bo są to cienie tylko z Oriflame i na dodatek z jednej serii.
Moja kolekcja to cienie do powiek z serii Pure Colour Mono z Oriflame - cena ok. 9,90 za cień.
Jakie mają zalety?
Ich napigmentowanie jest bardzo delikatne, ładnie sie rozprowadzają na oku, nie osypują się i nie wałkują.
Wady: aby wyraźnie zaznaczyć dany kolor trzeba je nałożyć kilka warstw, szkoda że nie ma jednej palety w których by występowały bo nosząc kilka w kuferku mogą się pogubić.
Moje kolory to:
1) Champagne Pearl kod 22589 - idealny jako cień bazowy
2) Pink Shimmer kod 22590 - idealny jako cień bazowy
3) Light Blue kod 26663 - w sam raz dla brązowookich
4) Sheer Lavender kod 26664 - kolor dla niebieskookich
5) Copper Plum kod
26665 - kolor fajny do zielonookich
6) Sparkling Forest
kod 22595 - idealne do rockowego makijażu
A jak wasze "cieniowe" zdobycze?
Ile ich macie w swoich kosmetyczkach?
Zapraszam do komentowania.
Zaglądajcie też na naszego fejsa:https://www.facebook.com/Kosmetycznybiznes
P.S
Czy znacie powód dla którego ten cholerny Blogger zmienia mi czcionkę?
Anka

Moją ostatnią zdobyczą jest cień MNY color tattoo na którym niestety się zawiodłam :(((
OdpowiedzUsuńChciałabym przy okazji zaprosić Cię na nową odsłonę mojego bloga :)
Pozdrawiam :)
Fajne cienie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie odcienie brązu czy śliwki to właśnie to!;)
OdpowiedzUsuńA ja lubię właśnie pojedyncze cienie. W zasadzie używam tylko trzech kolorów cieni i łatwiej i je dobrać z jedynek.
OdpowiedzUsuńCoś niecoś słyszałam, że mają pojawić się jeszcze 3 nowe odcienie z tych pojedyńczych cieni Oriflame Pure Colour:) A oprócz tego nowe odcienie lakierów i pomadek.
OdpowiedzUsuń