"Tańcowały dwa Michały, jeden duży, drugi mały..." zmywacz z bebeauty i tonik z Celia
Jak już wpadłam w szał zakupów po kontakcie z Biedronką tak nie może mnie opuścić.
Dziś historia zakupów dwóch "Michałów" tak sobie śmiesznie je nazwałam:)))
Znowu dokonałam zakupów kosmetycznych ale tym razem na rozgrzeszenie zasługuje fakt, że skończył się mój ulubiony zmywacz z Oriflame.
Pognałam do Biedronki po zmywacz z serii bebeauty -cena coś ok.6 zł:))).
Powiem, że jestem bardzo zaskoczona tym zmywaczem, kiedyś kupiłam jakiś z Biedronki i o mało mnie szlag nie trafił przy zmywaniu paznokci. Raz że jestem niecierpliwa i musi to być szybko a przy tamtym nie było - trwało całe wieki a dwa zapach - tamten śmierdział niesamowicie, musiałam go wywalić do kosza bo się po prostu do niczego nie nadawał.
Ten zmywacz jest natomiast GENIALNY.
Szybko zmywa, przykładam płatek i ...już nie ma lakieru, szybko zmywa, nie zawiera acetonu, jest z oljkiem kokosowym i gliceryna i DZIEWCZYNY jak pachnie...ahhhhh.
A do tego ma śmieszną pompkę dzięki której przykładacie płatek, naciskacie i jest juz pokryty zmywaczem, nie trzeba odwracać, wytrząsać produktu, sam się aplikuje - GENIALNE.
A że jestem zapachowcem to zapach utrzymuje się jeszcze na długo po zmyciu więc "bebeauty" kupiło mnie tym produktem:)))
Drugi produkt na którego się skusiłam to tonik z firmy Celia - koszt ok. 7 zł w Tesco
Skusiłam się na niego bo zaciekawiło mnie "0% parabenów" i połączenie kolagenu z nagietkiem.
Ze strony producenta info:
Jestem ciekawa jak będzie na mojej buzi, mam nadzieje że jej nie podrażni, jak tylko go przetestuje napisze co nie co o nim.
Miałyście któryś z powyższych produktów?
Co sądzicie o marce Celia?
Dziś historia zakupów dwóch "Michałów" tak sobie śmiesznie je nazwałam:)))
Znowu dokonałam zakupów kosmetycznych ale tym razem na rozgrzeszenie zasługuje fakt, że skończył się mój ulubiony zmywacz z Oriflame.
Pognałam do Biedronki po zmywacz z serii bebeauty -cena coś ok.6 zł:))).
Powiem, że jestem bardzo zaskoczona tym zmywaczem, kiedyś kupiłam jakiś z Biedronki i o mało mnie szlag nie trafił przy zmywaniu paznokci. Raz że jestem niecierpliwa i musi to być szybko a przy tamtym nie było - trwało całe wieki a dwa zapach - tamten śmierdział niesamowicie, musiałam go wywalić do kosza bo się po prostu do niczego nie nadawał.
Ten zmywacz jest natomiast GENIALNY.
Szybko zmywa, przykładam płatek i ...już nie ma lakieru, szybko zmywa, nie zawiera acetonu, jest z oljkiem kokosowym i gliceryna i DZIEWCZYNY jak pachnie...ahhhhh.
A do tego ma śmieszną pompkę dzięki której przykładacie płatek, naciskacie i jest juz pokryty zmywaczem, nie trzeba odwracać, wytrząsać produktu, sam się aplikuje - GENIALNE.
A że jestem zapachowcem to zapach utrzymuje się jeszcze na długo po zmyciu więc "bebeauty" kupiło mnie tym produktem:)))
Drugi produkt na którego się skusiłam to tonik z firmy Celia - koszt ok. 7 zł w Tesco
Skusiłam się na niego bo zaciekawiło mnie "0% parabenów" i połączenie kolagenu z nagietkiem.
Ze strony producenta info:
"Doskonale oczyszcza. Długotrwale nawilża naskórek. Odbudowuje strukturę skóry. Zapewnia naturalną równowagę hydrolipidową skóry. Przywraca odpowiedni odczyn pH."
Miałyście któryś z powyższych produktów?
Co sądzicie o marce Celia?

Też używam tego zmywacza i akurat dla mnie zapach jest za mocny ;) Ale poza tym jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMusze spróbować tego zmywacza, koniecznie:D
OdpowiedzUsuńzmywacz jest praktyczny z pompką mam i polecam :) ale kremik coś mnie kusi oj :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zmywacz z biedronki! nie rozstaje się z nim już od dłuższego czasu ;)
OdpowiedzUsuńzmywacz jest bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuń