Ulubieńcy kwietnia 2016 - The One Stylo, GoArgan, Maybelline
Skończył się kwiecień, który był dla mnie bardzo pracowity. Miałam bardzo dużo na głowie w pracy i w życiu prywatnym min. planowanie wyjazdu o którym pisałam TUTAJ.
Nie miałam za dużo czasu na testowanie nowości dlatego też w ulubieńcach pojawił się jeden sprawdzony produkt, który jest w mojej kosmetyczce właściwie od czasu kiedy miał swoją premierę w katalogu Oriflame.
To mój ukochany, najlepszy na rynku, eyeliner w pisaku The One Stylo. Robi perfekcyjną kreskę i jest nie do zdarcia.
Kolejny makijażowy ulubieniec to tusz do rzęs z Maybelline Lash Sensational. Odkąd Oriflame postanowiło "cudownie" ulepszyć mój ukochany Wonder po którym już niewiele zostało, szukałam jakiegoś zamiennika i po wielu wtopach znalazłam ten tusz. Według mnie jest najbardziej zbliżony do dawnego dobrego Wondera pomimo że ma inną szczoteczkę. Świetnie rozczesuje rzęsy i ładnie je podkreśla, nie skleja rzęs i nie odbija się na powiece.
Ostatni ulubieniec to olejek GoArgan z Nova Kosmetyki. Stosuję go codziennie wieczorem jako uzupełnienie pielęgnacji.
Moja cera stała się bardziej napięta i wygładzona. Ponieważ olejek jest niezwykle wydajny czasami stosuje go na całe ciało po kąpieli ale już zamówiłam jego duży odpowiednik z maliną w składzie.
Oto moja krótka lista kwietniowych ulubieńców a co skradło wasze serca w kwietniu?
Czekam na wasze typy w komentarzach.
A.
Nie miałam za dużo czasu na testowanie nowości dlatego też w ulubieńcach pojawił się jeden sprawdzony produkt, który jest w mojej kosmetyczce właściwie od czasu kiedy miał swoją premierę w katalogu Oriflame.
To mój ukochany, najlepszy na rynku, eyeliner w pisaku The One Stylo. Robi perfekcyjną kreskę i jest nie do zdarcia.
Kolejny makijażowy ulubieniec to tusz do rzęs z Maybelline Lash Sensational. Odkąd Oriflame postanowiło "cudownie" ulepszyć mój ukochany Wonder po którym już niewiele zostało, szukałam jakiegoś zamiennika i po wielu wtopach znalazłam ten tusz. Według mnie jest najbardziej zbliżony do dawnego dobrego Wondera pomimo że ma inną szczoteczkę. Świetnie rozczesuje rzęsy i ładnie je podkreśla, nie skleja rzęs i nie odbija się na powiece.
Ostatni ulubieniec to olejek GoArgan z Nova Kosmetyki. Stosuję go codziennie wieczorem jako uzupełnienie pielęgnacji.
Moja cera stała się bardziej napięta i wygładzona. Ponieważ olejek jest niezwykle wydajny czasami stosuje go na całe ciało po kąpieli ale już zamówiłam jego duży odpowiednik z maliną w składzie.
Oto moja krótka lista kwietniowych ulubieńców a co skradło wasze serca w kwietniu?
Czekam na wasze typy w komentarzach.
A.

Fajni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńEyeliner fajny, nie znam go i olejek kuszący :-)
OdpowiedzUsuńMaybelline Lash Sensational znany mi tusz i z czystym sercem mogę polecić ;)
OdpowiedzUsuń