TAG - Co jest w mojej torebce/ What is in my bag
Chyba każdy z nas ma w sobie coś z podglądacza. Ja na przykład lubię oglądać programy typu reality show a kiedy odwiedzam koleżankę, która mieszka w bloku lubię podpatrywać co słychać u sąsiadów z naprzeciwka. Może dlatego właśnie bardzo lubię oglądać TAG "What is in my bag" bo zaglądanie do damskiej torebki to taki trochę reality show.
Musiałam się na niego przerzucić z powodu moich uporczywych bólów kręgosłupa.
Ilość przedmiotów, które nosiłam kiedyś w torebkach zaczęła się zmniejszać z powodu nasilających się bólów kręgosłupa. Niestety my kobiety w torebkach przenosimy właściwie cały nasz dobytek a jego waga potrafi zaskoczyć niejednego silnego mężczyznę.
Obecny model namierzyłam na Zalando. Plecak jest ze skóry ekologicznej, bardzo dobrze wykonany, pakowny i bardzo w wygodny w noszeniu.
Plecak ma sporo dodatkowych kieszonek na zewnątrz ale także wewnątrz.
Zapinany jest na ściągany troczek a dodatkowo mamy klapę na magnes.
W środku są kieszonki na dokumenty i telefon, plecak jak bardzo pojemny, spokojnie mieszczę w nim pojemniki z obiadem do pracy.
Teraz zaglądnijmy do środka. Podstawowe przedmioty, które mam zawsze przy sobie to portfel, klucze i dokumenty. Zwracam uwagę na trwałość przedmiotów dlatego te elementy mojego wyposażenia znalazłam na stronie polskiej marki Wittchen.
Etui na dokumenty jest wykonane ze skóry, ma bardzo dużo przegródek, gdzie mieści się dowód osobisty, prawo jazdy, bilet miesięczny i klika najpotrzebniejszych wizytówek.
Portfel jest wykonany z czarnej skóry i jest chyba w najgorszym stanie z całej trójki. Ma już ślady wytarcia po bokach i kilka zadrapań , na szczęście w środku stan jest bez zarzutów. Sam w sobie jest dość ciężki a kiedy noszę w nim spory zapas monet robi się z niego niezły klocek do dźwigania.
Etui na klucze jest najmłodszym z rodzeństwa, jest bardzo pojemny, mieści spokojnie pokaźny pęk kluczy i ma dodatkową kieszonkę z przodu którą wykorzystuję na schowanie karty pamięci do aparatu.
Teraz kolej na kosmetyczkę. Długo szukałam takiej, która będzie pojemna ale jednocześnie pakowna. Podczas zakupów w Mango wypatrzyłam ją na dziale z akcesoriami. Jest mała, ale mieści się w niej to co najpotrzebniejsze: puder, mały kremik do rąk, pomadki do ust, chusteczki matujące i mały pilniczek.
Kiedyś w torebce nosiłam kalendarz książkowy ale był tak ciężki, że zamieniłam go na mały notes. Dzięki tej zmianie mogę zapisywać najważniejsze sprawy, planować nowe wpisy czy zapisywać ważne kontakty.
Ostatnia pozycja to gadżet, który kupiłam będąc w stolicy - żel antybakteryjny z Bath & Body Works. Jest malutki, poręczny, odświeża dłonie i ładnie pachnie a do tego ma zawieszkę, dzięki której wiem że go nie zgubię.
Tak oto przedstawia się moja lista skarbów, którą muszę mieć zawsze przy sobie.
A jak wygląda wasza zawartość torebek?
Czekam na wasze listy najprzydatniejszych przedmiotów w komentarzach.
Zapraszam także inne blogerki , które tak jak ja nie miały jeszcze okazji publikować swojej odpowiedzi na ten TAG do zabawy i podzielenia się swoją zawartością torebek.
Pozdrawiam was ciepło,
Anka
Dziś to ja pokazuje wam wnętrze mojej torebki, którą zamiennie używam z plecakiem.Co skrywa damska torebka?
Musiałam się na niego przerzucić z powodu moich uporczywych bólów kręgosłupa.
W pokonaniu bólu pomogło mi przerzucenie się z torebki na plecak. Szukałam czegoś porządnie wykonanego i pojemnego a zarazem chciałam uniknąć sportowego charakteru plecaka.Czy zamiana z torebki na plecak pomaga uleczyć ból kręgosłupa?
Obecny model namierzyłam na Zalando. Plecak jest ze skóry ekologicznej, bardzo dobrze wykonany, pakowny i bardzo w wygodny w noszeniu.
Plecak ma sporo dodatkowych kieszonek na zewnątrz ale także wewnątrz.
Zapinany jest na ściągany troczek a dodatkowo mamy klapę na magnes.
W środku są kieszonki na dokumenty i telefon, plecak jak bardzo pojemny, spokojnie mieszczę w nim pojemniki z obiadem do pracy.
Teraz zaglądnijmy do środka. Podstawowe przedmioty, które mam zawsze przy sobie to portfel, klucze i dokumenty. Zwracam uwagę na trwałość przedmiotów dlatego te elementy mojego wyposażenia znalazłam na stronie polskiej marki Wittchen.
Etui na dokumenty jest wykonane ze skóry, ma bardzo dużo przegródek, gdzie mieści się dowód osobisty, prawo jazdy, bilet miesięczny i klika najpotrzebniejszych wizytówek.
Portfel jest wykonany z czarnej skóry i jest chyba w najgorszym stanie z całej trójki. Ma już ślady wytarcia po bokach i kilka zadrapań , na szczęście w środku stan jest bez zarzutów. Sam w sobie jest dość ciężki a kiedy noszę w nim spory zapas monet robi się z niego niezły klocek do dźwigania.
Etui na klucze jest najmłodszym z rodzeństwa, jest bardzo pojemny, mieści spokojnie pokaźny pęk kluczy i ma dodatkową kieszonkę z przodu którą wykorzystuję na schowanie karty pamięci do aparatu.
Teraz kolej na kosmetyczkę. Długo szukałam takiej, która będzie pojemna ale jednocześnie pakowna. Podczas zakupów w Mango wypatrzyłam ją na dziale z akcesoriami. Jest mała, ale mieści się w niej to co najpotrzebniejsze: puder, mały kremik do rąk, pomadki do ust, chusteczki matujące i mały pilniczek.
Kiedyś w torebce nosiłam kalendarz książkowy ale był tak ciężki, że zamieniłam go na mały notes. Dzięki tej zmianie mogę zapisywać najważniejsze sprawy, planować nowe wpisy czy zapisywać ważne kontakty.
Ostatnia pozycja to gadżet, który kupiłam będąc w stolicy - żel antybakteryjny z Bath & Body Works. Jest malutki, poręczny, odświeża dłonie i ładnie pachnie a do tego ma zawieszkę, dzięki której wiem że go nie zgubię.
Tak oto przedstawia się moja lista skarbów, którą muszę mieć zawsze przy sobie.
A jak wygląda wasza zawartość torebek?
Czekam na wasze listy najprzydatniejszych przedmiotów w komentarzach.
Zapraszam także inne blogerki , które tak jak ja nie miały jeszcze okazji publikować swojej odpowiedzi na ten TAG do zabawy i podzielenia się swoją zawartością torebek.
Pozdrawiam was ciepło,
Anka

W mojej torebce to jest chyba wszystko. Sama się czasem zastanawiam jak ja to dźwigam :D
OdpowiedzUsuńPowinno nam się dawać za to jakies medale 😊
UsuńW mojej torebce są przeróżne gadżety, od kiedy mam dzieci, można w niej znaleźć dosłownie wszystko. ;p
OdpowiedzUsuńO tak to prawda. Kiedys w pracy szukalam chusteczki higienicznej a wyciągnęłam kilka zabawek mojego syna
UsuńOdkąd mam małą torebkę nie noszę w niej wiele :)
OdpowiedzUsuńTo tez jest sposób na dźwiganie ciężarów - zamiana na mala torebkę 😊
UsuńNie ma to jak kobieca torebka! (/plecaczek)
OdpowiedzUsuńMoja jest jednak bardziej wypchana pierdółkami ^^"
Pozdrowionka,
Smiley
https://www.facebook.com/SmileyProjectPL/
nie jestem zwolenniczka plecakow glownie z tego powodu ze nie znalazlam nigdy takiego ktory bylby dla mnie idealny :) patrzac jednak na swoje plecy tez mysle ze czas pomyslec o czyms wygodniejszym szczegolnie ze w torbie czesto nosze laptopa i inne ciezkie rzeczy :) w mojej torebce poza laptopem zawsze jest portfel mala kosmetykcza z pudrem, tuszem do rzes, lekami na bol glowy :) do tego zawsze telefon obowiazkowo! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten notes
OdpowiedzUsuń