Nawilżacz powietrza czy warto w niego zainwestować? Jak wybrać dobry nawilżacz?
Jest z nami od dwóch lat i myślę że po takim okresie czasu mogę coś więcej powiedzieć o jego zaletach ale i wadach.
Mam to "szczęście", że w okresie zimowym często choruje na zatoki. Ból głowy, zatkany nos, gęsta wydzielina = częste wizyty u laryngologów. Podczas jednej z takich wizyt lekarz zapytał czy stosuje w domu nawilżacze powietrza, kiedy powiedziałam że nie, stwierdził że to właśnie główna przyczyna moich problemów z zatokami.
Na rynku jest spory wybór produktów, różnią się wielkością, wydajnością, ilością dodatkowych funkcji i oczywiście ceną.
Pierwszy z nawilżaczy stanął w pokoju dziecka - dokładnie ten model.
Nawilżacz wykorzystuje wysoką częstotliwość drgań do wytwarzania mgiełki wodnej, która za pomocą wentylatora wydmuchiwana jest na zewnątrz w postaci pary wodnej. Urządzenie posiada system sterylizacji ozonowej dzięki czemu niszczone są bakterie bezpośrednio znajdujące się w pobliżu urządzenia. Nawilżacz jest bardzo cichy, jedyny dźwięk jaki się z niego wydobywa to lekkie bulgotanie w momencie gdy spada poziom wody, jest to pierwszy sygnał, że w najbliższym czasie będzie trzeba uzupełnić wodę.
Nawilżacz wyposażony jest w dwie regulowane dysze, które wyrzucają parę. Dodatkowo nawilżacz ma podświetlany panel przedni (rysunek kwiatków), który podświetla się na różne kolory co na pewno jest dodatkowym elementem dekoracyjnym np. w pokoju dziecka.
Nawilżacz posiada niskie zużycie energii, ma także kontrole poziomu nawilżania. Urządzenie samo bada jaka jest wilgotność w pomieszczeniu i wyrównuje do wskazanego ustawienia poziom wilgotności. Poziomów nawilżenia jest całkiem sporo - zaczynają się od 40 do 95 RH%.
Urządzenie posiada również filtr ceramiczny - odkamieniacz co bardzo się przydaje gdy mieszkamy (jak ja) na terenie gdzie woda jest bardzo twarda. Nawilżacz działa na powierzchnie do 32m2.
Mamy go drugi rok i działa bez zarzutów. Kosztował ok 160 złotych.
Drugi z nawilżaczy stanął w naszej sypialni.
Zależało mi na podobnych parametrach ale z uwagi na większy metraż pokoju szukałam czegoś mocniejszego. Model który mam jest zbliżony do tego TUTAJ.
W łatwy sposób można w nim sprawdzić poziom wody dzięki przeźroczystej obudowie. Ma 4 stopnie mocy parowania, automatycznie bada wilgotność w pomieszczeniu i wyrównuje ją do odpowiedniego poziomu.
Nawilżacz ma dwie obrotowe dysze dla wyrzutu pary. Jest wyposażony w filtr ceramiczny. Jest urządzeniem bardzo cichym i wydajnym.
Mamy go również drugi rok i działa bez zarzutów. Jego cena to ok. 170 zł.
Podsumowując: odkąd mamy w domu nawilżacze spadła nam znacząco liczba infekcji. Nie męczy nas suchy kaszel jak to miało miejsce w przeszłości. Mniej odwiedzamy lekarzy, najlepiej widzę to na przykładzie mojego dziecka, które w poprzednich latach sporo chorowało w okresie grzewczym. Poprawił się także wygląd skóry, na pewno nie jest taka sucha jak to miało miejsce wcześniej. Jeżeli natomiast jesteś alergikiem to nie zastanawiaj się dłużej tylko spraw sobie to urządzenia jak najszybciej.
A wy drogie dziewczęta i chłopcy jak radzicie sobie w sezonie grzewczym z suchym powietrzem?
Lubisz GADŻETY? Zajrzyj do innych moich wpisów z tej kategorii:
Kiedy mycie podłóg przestaje być zmorą - nowy gadżet - mop Pico Spray Leifheit
Test kubków termicznych - TK MAXX, Tchibo, Starbucks, Tupperware
Nie lubisz myć okien? Ten gadżet jest dla ciebie - myjka do okien z firmy Karcher
Nawilżacz powietrza, czy warto w niego zainwestować?
Mam nadzieje, że poniższy wpis przybliży was do tego urządzenia.Mam to "szczęście", że w okresie zimowym często choruje na zatoki. Ból głowy, zatkany nos, gęsta wydzielina = częste wizyty u laryngologów. Podczas jednej z takich wizyt lekarz zapytał czy stosuje w domu nawilżacze powietrza, kiedy powiedziałam że nie, stwierdził że to właśnie główna przyczyna moich problemów z zatokami.
Czy nawilżacz powietrza pomoże w walce z chorobami?
Tak oto po wyjściu z gabinetu wróciłam do domu i zaczęłam szukać odpowiedniego urządzenia.Na rynku jest spory wybór produktów, różnią się wielkością, wydajnością, ilością dodatkowych funkcji i oczywiście ceną.
Pierwszy z nawilżaczy stanął w pokoju dziecka - dokładnie ten model.
Nawilżacz wykorzystuje wysoką częstotliwość drgań do wytwarzania mgiełki wodnej, która za pomocą wentylatora wydmuchiwana jest na zewnątrz w postaci pary wodnej. Urządzenie posiada system sterylizacji ozonowej dzięki czemu niszczone są bakterie bezpośrednio znajdujące się w pobliżu urządzenia. Nawilżacz jest bardzo cichy, jedyny dźwięk jaki się z niego wydobywa to lekkie bulgotanie w momencie gdy spada poziom wody, jest to pierwszy sygnał, że w najbliższym czasie będzie trzeba uzupełnić wodę.
Nawilżacz wyposażony jest w dwie regulowane dysze, które wyrzucają parę. Dodatkowo nawilżacz ma podświetlany panel przedni (rysunek kwiatków), który podświetla się na różne kolory co na pewno jest dodatkowym elementem dekoracyjnym np. w pokoju dziecka.
Nawilżacz posiada niskie zużycie energii, ma także kontrole poziomu nawilżania. Urządzenie samo bada jaka jest wilgotność w pomieszczeniu i wyrównuje do wskazanego ustawienia poziom wilgotności. Poziomów nawilżenia jest całkiem sporo - zaczynają się od 40 do 95 RH%.
Urządzenie posiada również filtr ceramiczny - odkamieniacz co bardzo się przydaje gdy mieszkamy (jak ja) na terenie gdzie woda jest bardzo twarda. Nawilżacz działa na powierzchnie do 32m2.
Mamy go drugi rok i działa bez zarzutów. Kosztował ok 160 złotych.
Drugi z nawilżaczy stanął w naszej sypialni.
Zależało mi na podobnych parametrach ale z uwagi na większy metraż pokoju szukałam czegoś mocniejszego. Model który mam jest zbliżony do tego TUTAJ.
W łatwy sposób można w nim sprawdzić poziom wody dzięki przeźroczystej obudowie. Ma 4 stopnie mocy parowania, automatycznie bada wilgotność w pomieszczeniu i wyrównuje ją do odpowiedniego poziomu.
Nawilżacz ma dwie obrotowe dysze dla wyrzutu pary. Jest wyposażony w filtr ceramiczny. Jest urządzeniem bardzo cichym i wydajnym.
Mamy go również drugi rok i działa bez zarzutów. Jego cena to ok. 170 zł.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze nawilżacza?
Aby wybrać odpowiedni nawilżacz kierujmy się powierzchnią pomieszczenia w którym ma stanąć. Zmierzmy metraż pokoju i sprawdźmy na stronie produktu czy dany nawilżacz jest wystarczający.
Polecam wybierać nawilżacze z elektronicznym wyświetlaczem w których dostępna jest funkcja pomiaru wilgotności. Urządzenia zmierzy nam wilgotność w mieszkaniu i wyświetli jej wartość a do tego ustawi optymalne nawilżenie wtedy, kiedy będzie ono potrzebne.
Warto zadbać o jakość i rodzaj filtrów. U mnie jedno z urządzeń posiada dodatkowo odkamieniacz.
Polecam także sprawdzić głośność takiego urządzenia oraz to czy w razie gdy kończy się nam woda urządzenie się wyłącza i daje odpowiedni sygnał dźwiękowy.
A wy drogie dziewczęta i chłopcy jak radzicie sobie w sezonie grzewczym z suchym powietrzem?
Lubisz GADŻETY? Zajrzyj do innych moich wpisów z tej kategorii:
Kiedy mycie podłóg przestaje być zmorą - nowy gadżet - mop Pico Spray Leifheit
Test kubków termicznych - TK MAXX, Tchibo, Starbucks, Tupperware
Nie lubisz myć okien? Ten gadżet jest dla ciebie - myjka do okien z firmy Karcher

Nigdy nie miałam nawilżaczy powietrza, a zawsze chciałam go kupić. Na drodze stoja mi tylko finanse :D
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś zastanawiałam się nad zakupem, ale zawsze były inne wydatki. W tym roku dużo chorowałam i właśnie zastanawiam się nad zakupem nawilżacza :)
OdpowiedzUsuńMogę potwierdzić ze u nas to pomogło w walce z choróbskami
UsuńWieszam pranie w domu 😁
OdpowiedzUsuńCzy takie elektryczne są lepsze niż te które wieszało się kiedyś na kaloryfery?
W moim przypadku kiedy wieszałam np mokre reczniki na kaloryferach tworzył sie grzyb na scianach z powodu braku odpowiedniego poziomu wilgoci, kiedy wieszasz cokolwiek mokrego nie masz kontroli na jej poziomem. Od kiedy mam nawilzacz ten problem zniknął bo urzadzenie samo mierzy temperature i wilgotnosc i "dobija" ja para w miare potrzeb a do tego oczyszcza powietrze.
UsuńCzy stosowanie takiego nawilżacza powietrza nie ma negatywnego wpływu na elektronikę w pomieszczeniu (komputer,laptop, aparat foto)
OdpowiedzUsuńW obu pomieszczeniach mam komputery oraz inny sprzet i nie zauważyłam aby coś niepokojącego się z nim działo.
UsuńWitam, a jak jest z filtrami do tego nawilżacza z dwoma dyszami - CareLife? Nawilżacze widzę jeszcze na allegro ale samych filtrów nigdzie nie mogę znaleźć? Możesz podpowiedzieć jakie i gdzie kupujesz filtry ceramiczne?
OdpowiedzUsuńKupiliśmy na allegro sugerując się wyglądem filtra i okazało się że pasuje. Odkrecilysmy stary filtr i na podstawie zdjęcia dopasowywalismy.
UsuńChciałabym się podzielić z Wami moimi doświadczeniami z nawilżaczami powietrza. Jestem zaprawiona w bojach, ponieważ od 10 lat zmagam się z alergią na pleśnie, a od 4 lat jestem szczęśliwą mamą i wiem, że niezakłócony sen malucha jest bezcenny :) Jak urodziła się Janka, zainwestowaliśmy w nawilżacz TRIADA. Przekonały nas badania kliniczne z Poznania i wszystkie funkcje, które nas interesowały były w jednym urządzeniu czyli nawilżanie, oczyszczanie i jonizacja powietrza. Ma też możliwość dodawania zapachów albo ziołowych kropli, które są fantastyczne podczas przeziębień. Sprzęt jest genialny pod względem wydajności, ale co najważniejsze zupełnie zmienia komfort oddychania. Jak wchodzi się do pokoju, powietrze jest jak po deszczu. A dodatkowo szum nawilżacza pomaga zasnąć Jance - taki nasz szumiś :) Marlena
OdpowiedzUsuńNo i po co mi to napisałaś? Teraz będę siedzieć i googlowac bo tak mnie zaciekawiła tymi funkcjami 🤔
UsuńAaaaa zbankrutuje 🤣🤣🤣🤣