Haul zakupowy z Targów Kosmetyków Naturalnych EKOTYKI - przegląd nowości w mojej kosmetyczce: Hagi, Natu, La Le, Ministerstwo Dobrego Mydła, Kej
W tym roku na Targach Kosmetyków Naturalnych EKOTYKI w Krakowie panowało istne szaleństwo.
O tym, co dokładnie działo się podczas targów możecie przeczytać w mojej relacji ⟹ TUTAJ
Dziś pokażę wam moje zakupy kosmetyczne z targów, które odbyły się 10 marca oraz kilka słów na temat tych produktów, bo miałam już okazje niektóre wypróbować.
Tym razem wybierając się na targi przygotowałam sobie wcześniej listę zakupów, co ułatwiło mi wyjście z tej imprezy bez zbytniego uszczerbku na moim portfelu.
Oto lista kosmetyków, która finalnie wpadła do mojego koszyka:
1. Natu Handmade - antyperspirant w kremie o zapachu trawy cytrynowej
Ten produkt zaciekawił mnie podczas poprzedniej edycji targów. Zastanawiałam się na ile naturalny antyperspirant może być skuteczny w walce z nieprzyjemnych zapachem i jak długo jest w stanie dawać uczycie suchości. Drugą kwestią był wybór najbardziej naturalnego produktu do higieny dla mojego dziecka. Jak sprawdził się ten produkt dam wam znać w osobnym poście, ponieważ uważam, że na niego zasługuje.
2. Natu Handmade - peeling kokos i wanilia
Ten produkt dostałam w formie próbki i już wiem, że kupię pełnowymiarowe opakowanie. Pięknie pachnący naturalny zdzieraczek.
3. Hagi Cosmetics - naturalny scrub z olejkiem z pestek śliwki i olejem jojoba (TU najtaniej online)
O tym produkcie wszystko znajdziecie ⇒TUTAJ. Myśląc o tym produkcie ciśnie mi się na usta jedno słowo:MIŁOŚĆ
4. Ministerstowo Dobrego Mydła - odżywczy peeling cukrowy śliwka
Kolejny bardzo dobry peeling z naturalnym składem a do tego solidne szklane opakowanie. Będę go stosować zamiennie ze scrubem z Hagi Cosmetics bo nawet zapach mają zbliżony.
5. La Le - masło do ciała czarne winogrono
Dawno nie miałam tak dobrego smarowidła do ciała. Jest tłuste, bogate w oleje, pięknie pachnie i długo nawilża suchą skórę.
6. La Le - hydrolat z czarnej porzeczki
Bardzo fajnie tonizuje i odświeża skórę a do tego pachnie porzeczką.
7. Kej - hydrolat z lawendy i oczaru wirginijskiego
Jeszcze nie miałam okazji ich stosować, póki co kończę porzeczkę.
8. PogoJar - peeling kawowy z dodatkiem wanilii
Dostałam do przetestowania próbkę produktu i już mogę powiedzieć, że to fajny zdzieraczek a do tego czujesz się pod prysznicem jak w palarni kawy. Pysznie.
To tyle z mojego zakupowego szaleństwa.
Dajcie znać czy miałyście któryś z produktów.
Nadal szukam jakiegoś dobrego naturalnego kremu pod oczy.
Ktoś zna jakieś cudo? Dajcie cynk w komentarzu!
O tym, co dokładnie działo się podczas targów możecie przeczytać w mojej relacji ⟹ TUTAJ
Dziś pokażę wam moje zakupy kosmetyczne z targów, które odbyły się 10 marca oraz kilka słów na temat tych produktów, bo miałam już okazje niektóre wypróbować.
Tym razem wybierając się na targi przygotowałam sobie wcześniej listę zakupów, co ułatwiło mi wyjście z tej imprezy bez zbytniego uszczerbku na moim portfelu.
Oto lista kosmetyków, która finalnie wpadła do mojego koszyka:
1. Natu Handmade - antyperspirant w kremie o zapachu trawy cytrynowej
Ten produkt zaciekawił mnie podczas poprzedniej edycji targów. Zastanawiałam się na ile naturalny antyperspirant może być skuteczny w walce z nieprzyjemnych zapachem i jak długo jest w stanie dawać uczycie suchości. Drugą kwestią był wybór najbardziej naturalnego produktu do higieny dla mojego dziecka. Jak sprawdził się ten produkt dam wam znać w osobnym poście, ponieważ uważam, że na niego zasługuje.
2. Natu Handmade - peeling kokos i wanilia
Ten produkt dostałam w formie próbki i już wiem, że kupię pełnowymiarowe opakowanie. Pięknie pachnący naturalny zdzieraczek.
3. Hagi Cosmetics - naturalny scrub z olejkiem z pestek śliwki i olejem jojoba (TU najtaniej online)
O tym produkcie wszystko znajdziecie ⇒TUTAJ. Myśląc o tym produkcie ciśnie mi się na usta jedno słowo:MIŁOŚĆ
4. Ministerstowo Dobrego Mydła - odżywczy peeling cukrowy śliwka
Kolejny bardzo dobry peeling z naturalnym składem a do tego solidne szklane opakowanie. Będę go stosować zamiennie ze scrubem z Hagi Cosmetics bo nawet zapach mają zbliżony.
5. La Le - masło do ciała czarne winogrono
Dawno nie miałam tak dobrego smarowidła do ciała. Jest tłuste, bogate w oleje, pięknie pachnie i długo nawilża suchą skórę.
6. La Le - hydrolat z czarnej porzeczki
Bardzo fajnie tonizuje i odświeża skórę a do tego pachnie porzeczką.
7. Kej - hydrolat z lawendy i oczaru wirginijskiego
Jeszcze nie miałam okazji ich stosować, póki co kończę porzeczkę.
8. PogoJar - peeling kawowy z dodatkiem wanilii
Dostałam do przetestowania próbkę produktu i już mogę powiedzieć, że to fajny zdzieraczek a do tego czujesz się pod prysznicem jak w palarni kawy. Pysznie.
To tyle z mojego zakupowego szaleństwa.
Dajcie znać czy miałyście któryś z produktów.
Nadal szukam jakiegoś dobrego naturalnego kremu pod oczy.
Ktoś zna jakieś cudo? Dajcie cynk w komentarzu!

Fajne zakupy, ja póki co nie znam kremów pod oczy strikte naturalnych
OdpowiedzUsuńA te nie naturalne? Polecasz jakiś szczególny?
Usuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
OdpowiedzUsuńKurcze ale fajne i mi nieznane twoje nowości.
Ten dezodorant z Natuhand Made jest genialny :)
OdpowiedzUsuńOn wymaga napisania poematu dlatego czeka na osobny wpis 😁
UsuńBardzo dobrze wspominam peeling 'kokos i wanilia' :)
OdpowiedzUsuńProbka bardzo mi sie spodobala i teraz czas na pelnowymiarowe opakowanie.
UsuńNie znam tych kosmetykow, jednak po pieknych opakowaniach bralabym je w ciemno:)
OdpowiedzUsuńPolecam 😁
UsuńPeeling śliwkowy w końcu muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńZarowno Hagi jak i Ministerstwo sa świetne do zluszczania
UsuńSprawiłabym sobie coś ze śliwką, uwielbiam ten zapach.
OdpowiedzUsuńJa bylam na poczatku sceptyczna ale teraz sie w nim rozkochalam
Usuńtakie hydrolaty chętnie bym przygarnęła :D Niestety nie mogłam być na tym wydarzeniu :(
OdpowiedzUsuńobserwuję :)