Miya - lekki olejek do demakijażu i oczyszczania twarzy / Czy olejek to najlepszy sposób na skuteczny demakijaż?
Olejek i demakijaż?
Jeszcze do niedawna było to dla mnie nie do pomyślenia.
Zmiana w postrzeganiu olejków nastąpiła, gdy pewnego razu spróbowałam zmyć ciężki makijaż za pomocą produktu od MIYA. To, w jaki sposób poradził sobie z nim ten olejek przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Zapraszam do lektury recenzji olejku z Miya.
Jedna pompka w zupełności wystarcza na zmycie całej twarzy wraz z demakijażem oczu.
Jest to olejek z emulgatorami, więc będzie się łatwiej zmywał niż tradycyjne olejki i dlatego nadaje się idealnie do demakijażu.
W składzie produktu znajdziemy między innymi olej z nasion malin. Wydawało mi się że to właśnie odpowiada za landrynkowo-malinowy zapach produktu, ale jedna z czytelniczek uświadomiła mnie, że to zasługa substancji zapachowej. Olejek z nasion malin paradoksalnie nie pachnie malinami, za to odpowiada za nawilżenie i łagodzenie skóry.
Mamy tu również olej abisyński, z pestek moreli, ze słodkich migdałów i witaminę E.
Konsystencja produktu jest lekka, więc łatwo się go aplikuje.
Mój sposób na zmywanie twarzy olejkiem wygląda następująco: spryskuję twarzy hydrolatem, potem nakładam olejek i wmasowuje go w całą twarz włącznie z oczami.
Zwilżam w ciepłej wodzie płatki kosmetyczne (najlepiej sprawdzają się u mnie te większy np. Dada z Biedronki). Ciepłym wacikiem przemywam dokładnie buzie, miejsce kolo miejsca. To samo robię z oczami. Kiedy widzę, że nie mam już tłustej warstwy na buzi, nakładam ulubiony żel do mycia twarzy a ostatnio piankę z ISANA. Jej recenzję możecie znaleźć tutaj ISANA YOUNG, EGG WHITE Z ROSSMANN - CZY TO NAJLEPSZA PIANKA DO MYCIA TWARZY?.
Następnie zmywam twarz za pomocą wody. Po umyciu tradycyjnie hydrolat i serum na noc.
* Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil - olej ze słodkich migdałów. Bardzo delikatny, zmiękcza i odżywia skórę. Bogaty w witaminy i kwasy tłuszczowe.
* Decyl Oleate - naturalny emolient, tworzy na skórze film.
* Polyglyceryl-3 Diisostearate - emulgator.
* Sorbitan Laurate - emulgator.
* Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil - olej z pestek moreli. Bardzo dobrze nawilża. Bogaty w witaminy A i E. Wnika w naskórek, wypełnia drobne zmarszczki.
* Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil - olej z pestek malin. Poprawia koloryt skóry. Działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Wzmacnia barierę lipidową naskórka. Reguluje pracę gruczołów łojowych. Pomaga innym substancjom aktywnym wnikać w głąb skóry.
* Crambe Abyssinica Seed Oil - olej abisyński. Natłuszcza, wygładza drobne zmarszczki i regeneruje skórę. Jego zaletą jest fakt że dobrze się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu.
* Tocopheryl Acetate - pochodna witaminy E. Działa antyoksydacyjnie.
* Parfum (Fragrance) - substancja zapachowa.
* Limonene - składnik kompozycji zapachowej, występuje np. w skórce cytrynowej.
Odkąd mam go w swojej kosmetyczce odstawiłam na bok płyny micelarne do zmywania makijażu.
Można się przyczepić do jego wysokiej ceny, ale dla mnie jest ona jeszcze w granicach akceptowalności.
Znacie produkty z Miya? Miałyście ten olejek w swojej kosmetyczce?
Co jeszcze polecacie kupić z tej firmy?
Jeszcze do niedawna było to dla mnie nie do pomyślenia.
Zmiana w postrzeganiu olejków nastąpiła, gdy pewnego razu spróbowałam zmyć ciężki makijaż za pomocą produktu od MIYA. To, w jaki sposób poradził sobie z nim ten olejek przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Zapraszam do lektury recenzji olejku z Miya.
Olejek z Miya-czy to dobry produkt do demakijażu?
Olejek od Miya dostaniemy w bardzo poręcznym opakowaniu z pompką. Jego cena to około: 34,99 zł za 140 ml.Jedna pompka w zupełności wystarcza na zmycie całej twarzy wraz z demakijażem oczu.
Jest to olejek z emulgatorami, więc będzie się łatwiej zmywał niż tradycyjne olejki i dlatego nadaje się idealnie do demakijażu.
W składzie produktu znajdziemy między innymi olej z nasion malin. Wydawało mi się że to właśnie odpowiada za landrynkowo-malinowy zapach produktu, ale jedna z czytelniczek uświadomiła mnie, że to zasługa substancji zapachowej. Olejek z nasion malin paradoksalnie nie pachnie malinami, za to odpowiada za nawilżenie i łagodzenie skóry.
Mamy tu również olej abisyński, z pestek moreli, ze słodkich migdałów i witaminę E.
Konsystencja produktu jest lekka, więc łatwo się go aplikuje.
Mój sposób na oczyszczanie twarzy za pomocą olejku
Olejek świetnie sobie radzi nawet z ciężkim makijażem. Ogromną zaletą jest fakt, że doskonale zmywa makijaż oczu włącznie z trudnym do usunięcia eyelinerem.Mój sposób na zmywanie twarzy olejkiem wygląda następująco: spryskuję twarzy hydrolatem, potem nakładam olejek i wmasowuje go w całą twarz włącznie z oczami.
Zwilżam w ciepłej wodzie płatki kosmetyczne (najlepiej sprawdzają się u mnie te większy np. Dada z Biedronki). Ciepłym wacikiem przemywam dokładnie buzie, miejsce kolo miejsca. To samo robię z oczami. Kiedy widzę, że nie mam już tłustej warstwy na buzi, nakładam ulubiony żel do mycia twarzy a ostatnio piankę z ISANA. Jej recenzję możecie znaleźć tutaj ISANA YOUNG, EGG WHITE Z ROSSMANN - CZY TO NAJLEPSZA PIANKA DO MYCIA TWARZY?.
Następnie zmywam twarz za pomocą wody. Po umyciu tradycyjnie hydrolat i serum na noc.
Olejek z Miya skład i działanie
Skład: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Decyl Oleate, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Sorbitan Laurate, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum (Fragrance), Limonene* Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil - olej ze słodkich migdałów. Bardzo delikatny, zmiękcza i odżywia skórę. Bogaty w witaminy i kwasy tłuszczowe.
* Decyl Oleate - naturalny emolient, tworzy na skórze film.
* Polyglyceryl-3 Diisostearate - emulgator.
* Sorbitan Laurate - emulgator.
* Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil - olej z pestek moreli. Bardzo dobrze nawilża. Bogaty w witaminy A i E. Wnika w naskórek, wypełnia drobne zmarszczki.
* Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil - olej z pestek malin. Poprawia koloryt skóry. Działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Wzmacnia barierę lipidową naskórka. Reguluje pracę gruczołów łojowych. Pomaga innym substancjom aktywnym wnikać w głąb skóry.
* Crambe Abyssinica Seed Oil - olej abisyński. Natłuszcza, wygładza drobne zmarszczki i regeneruje skórę. Jego zaletą jest fakt że dobrze się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu.
* Tocopheryl Acetate - pochodna witaminy E. Działa antyoksydacyjnie.
* Parfum (Fragrance) - substancja zapachowa.
* Limonene - składnik kompozycji zapachowej, występuje np. w skórce cytrynowej.
Odkąd mam go w swojej kosmetyczce odstawiłam na bok płyny micelarne do zmywania makijażu.
Można się przyczepić do jego wysokiej ceny, ale dla mnie jest ona jeszcze w granicach akceptowalności.
Znacie produkty z Miya? Miałyście ten olejek w swojej kosmetyczce?
Co jeszcze polecacie kupić z tej firmy?

Nie znam tego olejku, ale z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńmoze przy kolejnych zakupach sie skusisz? :)
UsuńJa się jakoś nie umiem polubić z olejkami. Wolę płyny micelarne i żele :)
OdpowiedzUsuńtez tak miałam
UsuńJakoś mnie olejki nie pociągają.
OdpowiedzUsuńoj mnie rowniez bardzo długo nie pociagały dopoki nie wyprobowałam tego
UsuńAkurat mam olej z pestek malin i nie pachnie malinami, więc za zapach olejku MIYA zapewne odpowiada "Parfum" ;)) Niedługo też biorę się za jego testowanie :)
OdpowiedzUsuńhmmmm, chyba sprawie sobie taki i sama sie przekonam ale faktycznie to moze byc "wina" zapachu dodanego
UsuńJa mam złe doświadczenie przez Resibo, ale ten wydaje się fajny no i muszę w końcu spróbować czegoś z tej marki:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Opowiedz coś więcej bo cały Internet zachwyca się ta firmą
UsuńJa bardzo lubię olejki do demakijażu :) tego jeszcze nie miałam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA jaki jest twój ulubiony?
UsuńOstatnio miałam z Herbal Care:)
UsuńSuper, że jest z emulgatorem, bo takie olejki lubię najbardziej :) Zazwyczaj jednak robię je sama :D
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Znam markę, ale nie miałam nic z Miyu :D
OdpowiedzUsuńNie masz ochoty na maly eksperyment z ich produktami? :))
UsuńPrzy okazji odwiedzin chciałabym zaprosić Cię na konkurs zorganizowany na stronie mojego sklepu BiBabi - sukienkowa faktoria do wygrania jest wiosenna sukienka lub bon na zakupy https://tiny.pl/tm436
OdpowiedzUsuń